Sieć siłowni zawiesiła świadczenie usług w Warszawie
Zważywszy na problemy finansowe i kadrowe, zarząd spółki BodyTec20Plus Sp. z o.o., będącej franczyzobiorcą sieci BodyTec20+, podjął decyzję o konieczności zawieszenia świadczenia usług w studiach podlegających ww. spółce z dniem 27.06.2023 r. - taka wiadomość wpłynęła na maile klientów siłowni. Wszystkie lokale tej firmy zlokalizowane w Warszawie z dnia na dzień przestały funkcjonować, a chwilę później w pośpiechu pracownicy wynosili z nich sprzęt do ćwiczeń. - Czuję się oszukana. Zostało mi jeszcze osiemnaście treningów, które musiałam opłacić z góry. Jest to chamskie zachowanie wobec wszystkich klientów – mówi Izabela Skwira-Chalot (44 l.) klientka siłowni BodyTec20+. - Pierwsza czerwona lampka zapaliła mi się gdy nie dostałem standardowego sms-a, który wysyła system dzień wcześniej przypominając o treningu. Potem przyszła do mnie ta enigmatyczna wiadomość o zawieszeniu działalności. Byłem w szoku – dodał Łukasz Zierkiewicz (35 l.), który zapisał się na treningi o wartości 4700 zł.
Kontakt się urwał
Zarząd spółki BotyTec20Plus przekazał, że wszystkie płatności, których dokonali klienci zostały zamrożone, a z ich kart nie będą pobierane już kolejne kwoty. Potem kontakt z firmą się urwał. - Przestali odpisywać na maile, nie odbierają telefonów, siłownie zniknęły ze strony internetowej – powiedziała Małgorzata Skwira (38 l.), korzystająca z sieci siłowni od wielu miesięcy.
Odpowiedzi możliwe za kilka dni
O zwrot pieniędzy klientom i powody zaistniałej sytuacji zapytaliśmy przedstawicieli upadłej spółki, którzy jak się okazuje sami na razie za wiele nie wiedzą. - Będę w stanie odpowiedzieć Panu na te pytania dopiero w poniedziałek, gdyż na ten moment sama czekam na wiele informacji. Nie chcę wprowadzić nikogo w błąd podając informacje, które są niepełne bądź nieprawdziwe, stąd prośba o termin poniedziałkowy – napisała w korespondencji z dziennikarzem „Super Expressu” dyrektorka Akademii BodyTec Magdalena Wojtów.
Polecany artykuł: