Służby zawiadomił przypadkowy przechodzień. - Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 7:43, na miejsce wysłano służby ratunkowe - przekazał Justyna Stopińska z legionowskiej policji. Z informacji zgłaszającego wynikało, że starszy mężczyzna siedzi bez ruchu na ławce i nie daje oznak życia. Służby natychmiast ruszyły na miejsce. Do akcji włączyła się straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Niestety, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 62-latka.
Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła Gazeta Powiatowa, wynika, że była to osoba bezdomna, która nie przetrwała nocy. To prawdopodobnie pierwsza ofiara, która zamarzła tej jesieni w Legionowie. Na oficjalne ustalenia trzeba będzie jednak poczekać. Na miejsce został wezwany prokurator, który zlecił przeprowadzeni sekcji zwłok w celu ustalenia przyczyny zgonu.
Polecany artykuł:
Straż miejska: nie bądźmy obojętni na osoby bezdomne
Jak co roku straż miejska apeluje, aby reagować, gdy ktoś śpi na zewnątrz, a temperatury znacznie spadają. - Zainteresujmy się losem potrzebujących. Gdy widzimy niepokojącą sytuację, wezwijmy pomoc, zanim będzie za późno - czytamy na stronie warszawskiej straży miejskiej.