Bemowo. Diler chciał sprzedać narkotyki policjantom!
W niedzielę, 17 września, do policjantów z zespołu wywiadowczego z Bemowa podszedł mężczyzna, który chciał sprzedać im narkotyki! "Siema byczku, to wy przyjechaliście do mnie po zioło?" - zapytał ubranych po cywilnemu mundurowych. Kiedy zorientował się, że ma do czynienia z policjantami, od razu odrzucił od siebie kilka gramów marihuany. To nie pomogło. Funkcjonariusze zatrzymali dilera, a narkotyki zabezpieczyli.
- Podczas przeszukania lokalu, w którym przebywał mężczyzna, policjanci ujawnili ponad 130 gramów marihuany, kilka gramów substancji psychotropowej, zabezpieczyli również pieniądze w kwocie ponad trzy tysiące złotych. Dalsze czynności policjantów potwierdziły tylko to, że 28-latek handlował narkotykami, miał on odpłatnie udzielać narkotyków, uzyskując w ten sposób korzyść majątkową, a lokal, w którym policjanci ujawnili narkotyki, służył do ich przechowywania, tam też były one porcjowane na sprzedaż – przekazała nadkom. Marta Sulowska z bemowskiej policji.
28-latek z zarzutami
Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do policyjnej celi. Po zgromadzeniu materiału dowodowego w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie usłyszał łącznie cztery zarzuty karne dotyczące handlu narkotykami, posiadania narkotyków i posiadania znacznej ich ilości. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi mu nawet 10 lat za kratkami.
Polecany artykuł: