Sierpc. Dwa szczeniaki zakopane żywcem! Jednego uratował inny pies. Sprawca nie poniesie kary...
Jak informuje Extra Sierpc, dwa szczeniaki zostały zakopane żywcem w miejscowości Rzeszotary-Zawady pod Sierpcem. Znalazła je rodzina na spacerze, po tym jak zaalarmował ją jej pies. Po dotarciu na miejscu mieszkańcy wsi zobaczyli wystającą z ziemi małą główkę jednego ze zwierząt. Na pomoc pospieszył sąsiad, który odkopał szczeniaki, ale jeden z nich już nie żył.
- Psiak nie mógł ustać na własnych nóżkach, cały się trząsł. Zadzwoniłam na numer 112. Poinformowałam, że znalazłam zakopanego psa. Usłyszałam radę, że mam go oddać do sołtysa. Zabrałam jednak "Lucky" do siebie - mówi portalowi Extra Sierpc mieszkanka miejscowości Rzeszotary-Zawady pod Sierpcem.
Czytaj też: Trzech ZABIŁ piorun. Dwóch zmarło z powodu ran. Tragedia, która wstrząsnęła Studzieńcem
Jak informuje policja w Sierpcu, osoba, która zakopała szczeniaki żywcem, nie poniesie jednak żadnej kary. Dlaczego? Powód jest prozaiczny, bo rodzina spod Sierpca, która znalazła psiaki, nie złożyła w tej sprawie zawiadomienia.
Czytaj też: Płońsk. Wielka afera w szpitalu! Jeden z lekarzy "może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów"
Czytaj też: Płock. Wzruszające pożegnanie zmarłej przerwane! "Peany na jej cześć to niemoralne"
Czytaj też: Płock. Auto-dzieło sztuki w Muzeum Mazowieckim! Orlen sprowadził je z Anglii [ZDJĘCIA]