Skandal! Chcieli upamiętnić mordercę prezydenta Narutowicza. Zdecydowana reakcja ratusza

i

Autor: Wojciech Rzążewski/SUPER EXPRESS, Wikipedia/domena publiczna Skandal! Chcieli upamiętnić mordercę prezydenta Narutowicza. Zdecydowana reakcja ratusza

Skandal!

Chcieli upamiętnić mordercę prezydenta Narutowicza. Jest reakcja ratusza

2023-12-14 11:03

Skandal w Warszawie. Do ratusza wpłynął wniosek o zorganizowanie zgromadzenia ku czci Eligiusza Niewiadomskiego. To on zastrzelił pierwszego prezydenta II RP Gabriela Narutowicza. Pomysł spotkał się ze zdecydowaną reakcją ratusza. - Nie ma w Warszawie miejsca na manifestowanie nienawiści – napisał w mediach społecznościowych prezydent Rafał Trzaskowski.

Chcieli upamiętnić mordercę Narutowicza. Zdecydowana reakcja ratusza

Szokująca demonstracja miała odbyć się przed „Zachętą” 16 grudnia, w rocznicę zamachu na Gabriela Narutowicza. - "Rocznica zabójstwa pierwszego prezydenta RP Gabriela Narutowicza to niewątpliwie czas godny upamiętnienia. Ale pamięć należy się zabitemu prezydentowi, a nie jego zabójcy. Pomysł uczczenia mordercy politycznego jest skandaliczny. Nie ma w Warszawie miejsca na manifestowanie nienawiści. A polskie prawo jednoznacznie zakazuje pochwały przestępstwa. Dlatego wydałem zakaz wobec zgromadzenia planowanego na 16 grudnia" - napisał w czwartek na platformie X (dawniej Twitter) prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Kto wpadł na tak skandaliczny pomysł? - Wniosek wpłynął od osoby fizycznej – mówi nam rzeczniczka ratusza Monika Beuth. Dopytana przez "Super Express" dodała, że to prawdopodobnie pierwsza próba zalegalizowania takiego wydarzenia w historii.

Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, wnioskodawcą jest osoba związana z prorosyjską skrajną prawicą.

Eligiusz Niewiadomski był sympatykiem nacjonalistów. 16 grudnia 1922 r. wszedł uzbrojony w pistolet do Galerii Sztuki „Zachęta” i oddał trzy strzały do Prezydenta RP. Narutowicz zginął na miejscu, a Niewiadomskiego skazano na śmierć i rozstrzelano kilka miesięcy później.

Sonda
Czy w Polsce powinna obowiązywać kara śmierci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają