Skandal! Radny PiS ukradł ciągnik za pół miliona i jechał pod wpływem narkotyków!

Łosice, to niewielka miejscowość na wschodnim krańcu województwa mazowieckiego. Senną do tej pory okolicą wstrząsnęła wiadomość o ogromnej kradzieży. 14 października na komendę w Białej Podlaskiej zgłosił się rolnik z pobliskiej gminy Rokitno w województwie lubelskim. Z jego posesji zniknął w nocy bardzo drogi sprzęt rolniczy: ciągnik marki Claas o wartości 230 tys. zł oraz agregat siewny Horsch za 260 tys. zł.Funkcjonariusze zatrzymali dwóch podejrzanych: 27-letniego Patryka H. i 32-letniego Marka G. Marek G. - rolnik ze stuhektarowym gospodarstwem, był dotąd prężnie działającym na Mazowszu politykiem PiS-u. W 2018 został radnym powiatu łosickiego. Rok później chciał zostać posłem z okręgu w Siedlcach. Mógł wtedy liczyć na rekomendację m.in. posła Krzysztofa Tchórzewskiego czy kapelana rolników ks. kan. Stanisław Chodźko. Zyskał ponad 3 tys. głosów, ale mandatu nie zdobył. Za to w starostwie został przewodniczącym rady i był nim do niedawna. Karierę samorządowca przerwał jednak nagle narkotykowo-złodziejski incydent...

Radny z narkotykami w traktorze

Radny Marek G. „zaszalał”. W nocy razem z kolegą we wsi Cieleśnica ukradł rolnikowi ciągnik i agregat. Ukrył w krzakach skradzioną maszynę i wracał własnym traktorem. Gdy zatrzymali go policjanci, był pod wpływem narkotyków. Miał przy sobie 8 gramów mefedronu. - Usłyszał zarzut kradzieży i kierowania ciągnikiem pod wpływem substancji psychotropowej – mówi nam prokurator Edyta Winiarek z prokuratury w Białej Podlaskiej. Gdy tylko wyszedł po zatrzymaniu, zrzekł się mandatu radnego i członkostwa w partii. Kilka dni temu rada powiatu przyjęła jego rezygnację z funkcji w samorządzie. Nie jest już też członkiem PiS.

Poseł Tchórzewski o radnym Marku G.: "Jestem zszokowany!"

Poseł Krzysztof Tchórzewski był zawiedziony i zaskoczony zachowaniem radnego. - Marka znam od 10 lat. Cieszył się ogromnym zaufaniem lokalnej społeczności, zawsze aktywny i skory do działania. Wzorowy ojciec rodziny. Byłem zszokowany tym, co zrobił. Kompletnie nie rozumiem, co się z tym człowiekiem stało! – mówi nam poseł Tchórzewski.