Skandal w Warszawie. Wyłączą latarnie na ulicach nocą? Mieszkańcy drżą o bezpieczeństwo

Gigantyczne podwyżki cen prądu. Stołeczny ratusz szuka oszczędności 

Stołeczny ratusz szacuje, że rachunki za energię potrzebną do obsługi kluczowych obszarów miasta wzrosną w 2023 r. o pół miliarda złotych. – Łączna opłata za energię w przyszłym roku ma wynieść prawie 950 mln zł. To ponad dwukrotnie więcej niż w 2022 r. i grubo ponad trzy razy więcej niż w 2021 r. – informował kilka tygodni temu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jego podwładni zaczęli szukać realnych możliwości na obniżenie rachunków. ZDM już wyłącza nocą kilkadziesiąt latarni w stolicy, m.in. w Al. Ujazdowskich czy na moście Łazienkowskim.

Warszawiacy są przerażeni pomysłami urzędników. – To absurd. Ludzie pracują na nocnych zmianach i muszą coś widzieć. Niebezpieczeństwa czają się wszędzie, a oszczędności na tym będą niewspółmierne do tego, co się może dziać w mroku – kradzieże, rozboje... – dzieli się obawami Katarzyna Jasińska (62 l.). – Do ataków zawsze dochodzi tam, gdzie jest ciemno. To jest bardzo zły pomysł na pozorne oszczędności kosztem bezpieczeństwa mieszkańców – wtóruje Alina Panufnik (79 l.). Ludzie pytają, co to za demonstracja ze strony miasta. Zdaniem warszawiaków na oświetlenie pieniądze muszą się znaleźć, nawet kosztem innych spraw.

Warszawa wyłączy oświetlenie na ulicach? Wiceprezydent zabiera głos

Czy Warszawa faktycznie wyłączy latarnie nocą? – To nie jest żadna demonstracja. Po prostu sprawdzamy, testujemy na razie rozwiązania, które mogą przynieść realne oszczędności w opłatach za prąd. Zapewniam, że nie będzie to miało wpływu na bezpieczeństwo na ulicach – mówi nam wiceprezydent Michał Olszewski. I dodaje: – Niestety, jesteśmy na etapie bardzo trudnych wyborów. Lepiej nie zapłacić pensji nauczycielom czy wyłączyć część latarni i mieć parę milionów mniej do zapłacenia?

Rzecznik ZDM Jakub Dybalski uzupełnia: – Chcemy technicznie przygotować się na wszelkie, nawet najczarniejsze scenariusze. Nasi specjaliści od oświetlenia sprawdzają różne ustawienia opraw oświetleniowych w różnych sytuacjach, a także ograniczenia podświetlenia mostów i pomników. Prezydent Trzaskowski zdecydował też, że w tym roku nie będzie spektakularnej świątecznej iluminacji. Zostanie ograniczona. 

Tej zimy nie będzie czym oddychać, a Jarosław Kaczyński cofnął Polskę o lata?

Włącz podcast i posłuchaj, jakie mogą być konsekwencje jego słów!

Listen to "J.Kaczyński: "Palcie wszystkim". Polski Alarm Smogowy: "Cofamy się o kilka lat"" on Spreaker.