Skatowany mieszkaniec Śródmieścia zawiadomił policję. Ta przejrzała monitoring, ale sprawców nie znalazła. Funkcjonariusze zdecydowali się upublicznić zdjęcia z kamer i poprosić warszawiaków o informacje na temat czterech chuliganów, którzy zaatakowali czekającego na przystanku autobusowym w kierunku Marek 31-latka. On sam nie znał nikogo z tej grupy.
Najpierw podeszło do niego dwóch mężczyzn i kobieta prowadząca dużego czarnego psa - najprawdopodobniej doga - na charakterystycznych czerwonych szelkach. Do atakujących po chwili dołączyło jeszcze dwóch mężczyzn na rowerach górskich.
- Mężczyźni bez wyraźnej przyczyny, zaczęli go bić. Po kilkunastu uderzeniach, spłoszeni przez przechodniów uciekli. Kobieta nie brała udziału w bijatyce – relacjonuje ustalenia policji, podkom. Paulina Onyszko z praskiej komendy.
Każdego, kto posiada informacje o mężczyznach ze zdjęć policja prosi o kontakt.
- Może ktoś rozpoznaje charakterystycznego psa? Każdy trop może pomóc. Nawet najdrobniejszą wiadomość prosimy przekazywać do jednostki przy ul. Jagiellońskiej 51 lub na numer 22 603 84 29 i 22 603 75 55. Gwarantujemy anonimowość – przekazuje Paulina Onyszko. Informacje można też przekazać pisząc mejla na adres [email protected].
ZOBACZ TEŻ: Straż miejska lansuje się z blokadami na koła. Zobacz w jaki sposób