50-latel skazany za zabójstwo w Raszynie wyszedł na przepustkę i uciekł z Polski
Sprawa sięga grudnia 1995 roku, kiedy w podwarszawskim Raszynie grupa osób napadła na małżeństwo jadące polonezem. Padły strzały, a postrzelony kierowca, właściciel kantoru, zmarł w szpitalu kilka dni później. Podczas ataku skradziono zawrotne 330 tys. złotych. Jeden ze sprawców, 50-letni mężczyzna, w 1997 roku został skazany na 25 lat za zabójstwo.
W 2006 roku nastąpiła przerwa w odbywaniu kary. Kiedy dobiegła końca sprawca jednak nie wrócił do zakładu i zniknął z policyjnych radarów. Sąd Okręgowy w Elblągu wystawił za nim list gończy, który był realizowany przez Komisariat Policji w Jabłonnie.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Złapany po prawie 20 latach
Zespół Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób wpadł na trop 50-latka. Ukrywał się w Machesterze w Wielkiej Brytanii. Dzięki współpracy z tamtejszymi służbami został zatrzymany.
"Kilka dni temu 50-latek został przetransportowany przez policjantów Wydziału Konwojowego Biura Prewencji KGP do Polski i osadzony w zakładzie karnym, celem odbycia pozostałej kary" - przekazała Komenda Stołeczna Policji.