Policjanci mieli sygnały, że w niewielkiej miejscowości na terenie powiatu wołomińskiego mogą być demontowane pojazdy. Śledczy dowiedzieli się, że mogła tam trafić toyota land cruiser, skradziona na terenie Ożarowa Mazowieckiego, warta ok. 300 tys. zł.
Polecany artykuł:
Przypuszczenia okazały się słuszne. W namiocie garażowym na terenie posesji funkcjonariusze znaleźli toyotę. Wewnątrz auta znajdowały się zdemontowane już plastikowe elementy wyposażenia.
>> Najbardziej niebezpieczne ulice w Warszawie. Tam jest najwięcej wypadków drogowych!
Teren posesji został przeszukany. Znaleziono m.in. książkę serwisową od mitsubishi, auta poszukiwanego przez komisariat z dzielnicy Włochy. Zabezpieczono też dwie tablice rejestracyjne z toyoty yaris hybrid, skradzionej dwa dni wcześniej w powiecie wołomińskim. Zabezpieczono również dwa inne pojazdy znajdujące się na terenie posesji.
>> Praga-Południe: Kilkanaście uczennic zasłabło w szkole na Saskiej Kępie
W budynku mieszkalnym obok namiotu garażowego był mężczyzna, najemca posesji.
>> "Niewydolność krążeniowo-oddechowa". Są wstępne wyniki sekcji zwłok 4,5-latka i jego ojca
- Po zebraniu materiałów w tej sprawie, mężczyzna trafił do Prokuratury Rejonowej w Wołominie, gdzie usłyszał zarzut. Grzegorz Z. jest podejrzany o paserstwo samochodu stanowiącego mienie znacznej wartości. Ponieważ 42-latek był już karany za podobne przestępstwo, za kolejne odpowie w warunkach recydywy. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Może mu grozić kara nawet do 10 lat więzienia - wyjaśnia policja.