Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w akcji brali udział funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Krajowej Administracji Skarbowej. Najpierw celnicy zabezpieczyli automaty do gier, później lokale, z których korzystali przestępcy. Tam przejęli ich telefony komórkowe i dokumentację księgową prowadzonego procederu. Funkcjonariusze przejęli także pieniądze, które pochodziły z hazardu.
Na początku listopada CBŚP zatrzymało 5 osób. - Wówczas to, przeszukano kilkanaście miejsc zamieszkania i przebywania podejrzanych oraz kolejne lokale z automatami, w których urządzano nielegalny hazard, zabezpieczając przy tym telefony komórkowe i dokumentację księgowo-finansową" – przekazała Iwona Jurkiewicz z CBŚP. Zatrzymani trafili do warszawskiej prokuratury, gdzie Prokurator przedstawił dwóm zatrzymanym zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, jedna osoba usłyszała zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Areszt dla przestępców
Prokurator złożył wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanych na okres 3 miesięcy. Za prowadzenie takiej działalności grozi im do 10 lat więzienia. Co więcej, za posiadanie nielegalnych maszyn mogą dostać ogromne kary finansowe. - Za posiadanie nielegalnych automatów w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary administracyjne w wysokości 100 tysięcy złotych za jeden automat – przekazała dla PAP Prokuratura Krajowa.