Do tego potwornego w skutkach zdarzenia doszło w środę, 15 czerwca, po godzinie 15 na trasie S8 między węzłem Głębocka a węzłem Zielonka w kierunku Białegostoku. - Kierujący pojazdem skoda z niewiadomych przyczyn uderzył w ciężarówkę zaparkowaną na miejscu postojowym – powiedziała sierż. sztab. Gabriela Putyra z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Wskazała, że w wyniku zdarzenia kierowca osobówki zginął na miejscu.
Dziecięcy fotelik w środku
Jak przekazał nasz fotoreporter, obecny na miejscu zdarzenia, auto jest dosłownie sprasowane jak aluminiowa puszka. Pojazd został zmiażdżony aż po bagażnik. W środku znajdował się również fotelik dziecięcy. Na szczęście oprócz zmarłego kierowcy nikt więcej nie podróżował tym pojazdem.
To mogło być samobójstwo
Policjantka zaznaczyła, że wypadek wydarzył się w miejscu, gdzie parkują ciężarówki, w związku z tym nie ma utrudnień w ruchu. Według reportera „SE”, zdarzenie wygląda nietypowo… skoda wbita jest w ciężarówkę z chirurgiczną precyzją. Możliwe, że nie był to wypadek wskutek nieszczęśliwych okoliczności, a celowo popełnione samobójstwo. Według policji, zdarzenie nie powoduje utrudnień w ruchu.
Zobacz zdjęcia zrobione na miejscu tego tragicznego wypadku: