Około godziny 8 starszy mężczyzna robił zakupy ze swoim synem w Legionowie. Razem szli ulicą Piłsudskiego, czyli główną arterią w mieście. Minęli wejście do galerii handlowej „Gondola” przeszli kilka metrów i na wysokości pizzerii „Pizza Hut” stało się coś strasznego. Mężczyzna upadł nagle na ziemię i przestał oddychać. Na miejsce zostały wezwane służby. Zespół ratownictwa medycznego prowadził reanimację mężczyzny. Strażacy zasłonili miejsce akcji ratunkowej czerwonym parawanem. Policja zabezpieczyła teren i kierowała ruchem, ponieważ auta służb blokowały jeden pas ruchu.
- Był to 73 letni mężczyzna, który zasłabł. Doszło do zatrzymania akcji serca. Mimo reanimacji nie udało się go uratować - przekazała podkom. Justyna Stopińska z komendy powiatowej policji w Legionowie.
Na miejsce został wezwany prokurator, który przeprowadził oględziny. - Ostatecznie stwierdzono, że zgon mężczyzny nastąpił bez udziału osób trzecich. Ciało zmarłego zostało wydane rodzinie - podsumowała rzeczniczka legionowskiej komendy.
Polecany artykuł: