Siedlce. Tragiczne potrącenie 65-letniej kobiety
Dochodziła godzina 14.30, w centrum Siedlec zaczęły się tworzyć popołudniowe korki. Pomimo tego, że samochody poruszały się w żółwim tempie nie uchroniło to przed tragedią na przejściu dla pieszych przy Urzędzie Miasta na ulicy Piłsudskiego. Pewna 65-latka, starając się przejść po pasach na drugą stronę ulicy, została potracona przez kierującego samochodem osobowym marki renault. Po uderzeniu przez osobowe auto kobietę odrzuciło o kilka metrów, po czym upadła z impetem na jezdnię.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Reanimacja nie przywróciła jej życia
Renault sprawcy wypadku zatrzymał się 10 metrów od leżącej na drodze 65–latki. Na miejscu błyskawicznie pojawiła się karetka pogotowia. Podjęto reanimacje. Pomimo tego po kilkunastu minutach potrącona zmarła na miejscu.
Kierujący renault nie mógł sobie uświadomić tego, co się stało. Z łzami w oczach powiedział reporterowi "Super Expressu", że jechał bardzo uważnie, a ofiara nagle wtargnęła przed jego auto i nie zdążył zahamować. Na miejscu pojawił się prokurator pod którego nadzorem dokonano oględzin miejsca zdarzenia. Czynności wyjaśniające w sprawie prowadzi siedlecka drogówka.