Tragedia miała miejsce w niedzielę (10 kwietnia) w godzinach porannych. Do potrącenia doszło na torach stacji Mława Miasto. Pociąg nie zatrzymywał się na stacji, przez co jechał ze znaczną prędkością. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 7:46. Na miejsce pojechały dwa zastępy straży pożarnej, które zabezpieczyły miejsce wypadku. Zwłoki zmarłej osoby były rozczłonkowane, a części ciała były od siebie w znacznej odległości - mówi „Super Expressowi” Artur Gawlikowski z Państwowej Straży Pożarnej w Mławie.
Zdarzenie potwierdza także mławska policja. - Policjanci pracowali na miejscu pod nadzorem prokuratura. To tyle, ile mogę przekazać na ten moment - powiedziała asp.szt. Anna Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Mławie.