Wyszków. Starszy mężczyzna jechał pod prąd trasą S8
Do zdarzenia doszło w niedzielę (26 listopada) po godzinie 19. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło czerwonej osobówki, która pruje ekspresówką pod prąd. Na miejsce natychmiast skierowane zostały odpowiednie służby. Patrole wydziału ruchu drogowego, mając na uwadze bezpieczeństwo wszystkich kierowców, zablokowały trasę na pierwszym możliwym zjeździe i zatrzymali kierowcę toyoty.
– Policjanci za popełnione wykroczenie ukarali go mandatem karnym w wysokości 2000 zł oraz dopisali do konta kierowcy 15 punktów karnych. Mundurowi sporządzili również wniosek o skierowanie 83-latka na badania lekarskie i sprawdzenie jego kwalifikacji kierowcy. Mieszkaniec Warszawy był trzeźwy – przekazał nadkom. Damian Wroczyński w wyszkowskiej policji.
Kierowca tłumaczył, że wjechał niewłaściwym wjazdem na trasę S8, później nie wiedział, jak ma wrócić na prawidłowy pas, dlatego kontynuował podróż do domu pod prąd.
– Pamiętajmy, jeżeli już kierowcy zdarzy się wjechać pod prąd na autostradę czy drogę ekspresową, to nie powinien brnąć dalej, narażając na niebezpieczeństwo siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Należy: zatrzymać się w bezpiecznym miejscu, włączyć światła awaryjne, powiadomić służbę drogową lub policję, które pomogą wydostać się z "pułapki" – apeluje policja.