Góra Kalwaria. Śmiertelny wypadek na budowie. Nie żyje 44-latek
Koszmar rozegrał się przy ul. Adamowicza w Górze Kalwarii. Na terenie budowy doszło tam do nieszczęśliwego wypadku. Betoniarka, z której podawano beton, przechyliła się i przytrzasnęła swoim ramieniem jednego pracownika. Mężczyzna zmarł pomimo długiej reanimacji.
− Jeden mężczyzna nie żyje. Na miejscu prowadzimy swoje czynności pod nadzorem prokuratora. W ich toku wyjaśnimy okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku − przekazał w rozmowie z nami Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Również do koszmarnego zdarzenia doszło dzień wcześniej (30 stycznia) na warszawskiej Białołęce. Tam, przy ul. Talarowej, również na terenie budowy doszło do zasłabnięcia jednego pracownika. Nie byłoby w tym nic przerażającego, gdyby nie fakt, że mężczyzna zasłabł na wysokości 30 metrów.
Więcej o akcji ratunkowej możecie przeczytać tutaj: Brawurowa akcja ratunkowa. Operator dźwigu zasłabł 30 metrów nad ziemią! Ściągnęli go strażacy