Śmiertelny wypadek w Wawrze. Srebrny pantofel ofiary został na asfalcie

Potworny wypadek na skrzyżowaniu Zwoleńskiej z Biegunową w Wawrze. Opel z dwiema starszymi kobietami w środku wjechał w sobotę po południu wprost pod bmw. Najprawdopodobniej kierująca wymusiła pierwszeństwo. Trafiła do szpitala. Jej pasażerka – 85-latka umarła na miejscu mimo reanimacji. Kierująca oplem starsza kobieta przez kilkanaście minut była nieprzytomna, ale udało się jej przywrócić funkcje życiowe. Ratownicy w karetce walczyli też o życie pasażerki, ale serce 85-latki przestało bić. Na asfalcie po jednej z ofiar wypadku został tylko pantofel na obcasie.

Rajd Śląska: Śmiertelny wypadek. Nowe, ważne ustalenia policji! Znamy przyczynę

Dalsza część tekstu znajduje się pod GALERIĄ zdjęć:

Młody mężczyzna kierujący bmw był przerażony tragedią, w której mimo woli wziął udział. Był trzeźwy. Jechał prawidłowo. Niewiele jednak mógł zrobić, gdy z zakrętu wyłonił się nagle bordowy opel. BWM po zderzeniu wyrzuciło na bok i auto wbiło się w słup. - W wypadku brały udział w sumie cztery osoby, ale dwie nie odniosły żadnych obrażeń – informował Paweł Klimkiewicz ze stołecznej straży pożarnej.