- 21-latka do tej pory się nie znalazła więc nie możemy wykluczyć żadnej ewentualności. Choć wciąż mamy nadzieję, że odnajdzie się żywa - mówi Piotr Świstak z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Agata Jabłońska, mieszkanka Mokotowa, w nocy z czwartku na piątek wyszła z mieszkania koleżanki na Grochowie. Zapowiedziała, że ma się z kimś spotkać i od tego momentu nie dała znaku życia. Dzień później jej dokumenty i klucze znaleziono w skrzynce na listy w Legionowie.
Policja wciąż przesłuchuje świadków i zabezpiecza ślady. A wczoraj od rana brzegi Wisły patrolowała policyjna motorówka. Nad rzeką w tę i z powrotem krążył policyjny śmigłowiec. Bez rezultatów.
Zaginiona to szczupła ciemna blondynka o piwno-zielonych oczach. Ma ok. 160-165 cm wzrostu i 45 - 50 kg wagi oraz aparat korekcyjny na zębach.
Osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu kobiety proszone są o kontakt z komendą przy Grenadierów tel. (22) 603-69-24, (22) 603-82-39, w godz. 8-16 lub całodobowo, (22) 603-76-55, a także pod bezpłatnymi nr 112 i 997 i e-mail: [email protected]