Z powodu strajku ratowników medycznych taki widok jest coraz częstszy w Warszawie. W poniedziałek na placu Bankowym zamiast karetki pojawił się śmigłowiec LPR. - Taką decyzję podjął dyspozytor medyczny, który - jak zakładam - prawdopodobnie nie miał dostępnej karetki, czyli naziemnego zespołu ratownictwa medycznego - zaznaczyła w rozmowie z Polską Agencją Prasową Justyna Sochacka, rzecznik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Maszyna wylądowała na parkingu pomiędzy budynkiem urzędu miasta a ulicą Marszałkowską. Pomocy potrzebował 33-latek, który zasłabł. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, to pracownik Urzędu Wojewódzkiego.
- Mężczyzna został przetransportowany do jednego z warszawskich szpitali - powiedziała Sochacka. Lądowanie maszyny zabezpieczali strażacy. Na miejscu był również nadzór ruchu komunikacji miejskiej.
Zobacz koniecznie: Magda utopiła siebie i maleńką Gabrysię w Pułtusku. Kilka lat temu powiesiła się jej matka
Warto przypomnieć, że to nie pierwsza taka akcja w ciągu ostatnich tygodni. Miesiąc temu żółty śmigłowiec ratowniczy lądował na placu Konstytucji.
- W poniedziałek na ulice Warszawy i okolic wyjechało 60 spośród 80 dostępnych karetek - poinformował Polska Agencję Prasową Piotr Owczarski, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" SPZOZ w Warszawie.
Sprawdź: Trzaskowski jest wściekły. 100 tys. warszawiaków nie rozliczyło podatku