Śnieg pada nieprzerwanie. By uniknąć mandatu, pamiętajmy o odśnieżaniu [AUDIO]

- Strażników miejskich w pierwszej kolejności interesuje dotarcie do osoby odpowiedzialnej za odpowiednie, należyte utrzymanie stanu czystości na chodniku i przypomnienie o ciążących na niej obowiązkach - mówi Marcinowi Prockiemu Monika Niżniak, rzecznik warszawskiej Straży Miejskiej. Funkcjonariusze sprawdzają czy odśnieżanie ma miejsce i przypominają osobom, które są za nie odpowiedzialne o obowiązku jaki na nich spoczywa.

Problem możemy mieć jeśli nie zastosujemy się do takiego upomnienia. - W trakcie ponownej kontroli, jeśli stwierdzamy, że właściciel czy osoba odpowiedzialna uchyla się od tych obowiązków, to wówczas wyciągamy bloczek mandatowy - mówi Monika Niżniak. - Większość z nas zdaje sobie sprawę z tego jakie ciążą na nas obowiązki, ale część po prostu nie chce ich realizować. Wychodzi z założenia, że ktoś inny powinien się tym zająć. Oczywiście niektórzy mieszkańcy nie znają przepisów, ale są to coraz rzadsze przypadki - dodaje.

>>> O obowiązku odśnieżania pisaliśmy również w zeszłym roku

Warto pamiętać o tym by odśnieżać chodniki, w innym wypadku możemy dostać spory mandat. Pół tysiąca złotych za nieodśnieżenie chodnika przed domem. Trzy razy tyle jeśli śnieg zepchniemy na drogę.

Nieodśnieżone chodniki czy ulice można zgłosić do miejskiego centrum kontaktu 19 115.

Czytaj też: "Ptasi" Pawilon w kształcie polnego kamienia? Jeszcze w tym roku nad Wisłą [ZDJĘCIA]