Ostrzeżenia IMGW pierwszego, drugiego oraz najwyższego - trzeciego stopnia wydano w niedzielę po południu. Te ostatnie stosowane są jedynie w ekstremalnych sytuacjach, ale jak zaznaczają meteorlodzy - czeka nas prawdziwe uderzenie zimy. Eksperci zapowiadają śnieżyce, jakich nie było od wielu lat.
- Prognozuje się wystąpienie opadów śniegu o natężeniu umiarkowanym okresami silnym, powodujących przyrost pokrywy śnieżnej za okres ważności Ostrzeżenia od 20 cm do 30 cm - czytamy w komunikacie wydanym dla wschodnich powiatów województwa mazowieckiego. Pomarańczowy alert wydano dla powiatów: łosickiego, ostorwskiego, siedleckiego, sokołowskiego oraz węgrowskiego. Właśnie w tych miejscach w poniedziałek (25 stycznia) ma sypać najmocniej.
W pozostałych częściach Mazowsza, w tym w Warszawie przewidywane są słabsze opady, ale też oblodzenie. Zamarzanie mokrej nawierzchni może być bardzo niebezpieczne - alarmują synoptycy. To jednak nie koniec śnieżyc - we wtorek, 26 stycznia zima ma uderzyć ponownie. W niektórych regionach województwa mazowieckiego może spaść kolejne 30 centymetrów śniegu.