Somianka. Staranował rowerzystkę i uciekł. Gdy go znaleźli, był już martwy!
Kierujący daewoo potrącił rowerzystkę w Somiance pod Wyszkowem, ale nie udzielił jej pomocy i uciekł z miejsca wypadku, do którego doszło w czwartek 24 czerwca ok. godz. 10. Leżącą na ziemi kobietę zauważyła przypadkowa osoba, która wezwaa na miejsce pomoc. 75-latka z obrażeniami ciała została zabrana do szpitala przez karetkę pogotowia, a policjanci z Wyszkowa rozpoczęli poszukiwania sprawcy wypadku.
Okazało się, że mężczyzna, który potrącił rowerzystkę, to mieszkaniec gminy Somianka. Gdy mundurowi przyjechali do jego domu, już jednak nie żył.
- Nieprzytomny 84-letni mieszkaniec gminy Somianka został znaleziony przez sąsiadkę w garażu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kiedy mężczyzna opuścił auto, doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pomimo podjętych czynności ratowniczych przez członków rodziny, a później - ratowników medycznych, życia 84-latka niestety nie udało się ocalić - informuje policja w Wyszkowie.
Jak dodają mundurowi, śledczy z policji w Wyszkowie nadal wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku w Somiance. Na polecenie prokuratora ciało 84-latka zostało zabezpieczone w prosektorium w celu wykonania sekcji, która ma przybliżyć przyczyny zgonu mieszkańca gminy Somianka. Lekarz wykluczył zawczasu udział osób trzecich.
Czytaj też: Płońsk. Ciało noworodka zawinięte w torebki! Ktoś próbował je zakopać
Czytaj też: Płock. 14-latka skoczyła z mostu! Leżała w pobliżu rzeki