Speed wykosił tysiąc kierowców

2019-04-03 14:07

Ponad tysiąc praw jazdy zatrzymali piratom drogowym stołeczni policjanci, którzy krążą po mieście nieoznakowanymi ale superszybkimi autami jako specgrupa „speed”. Mundurowi od listopada zeszłego roku skontrolowali ponad 8,5 tys. kierowców, którzy przekraczali dozwoloną prędkość na drogach.

Nadmierna prędkość i brawurowa jazda jest najczęstszym powodem wypadków na drogach. Dlatego w zeszłym roku stołeczni policjanci uruchomili grupę „Speed”, która ma za zadanie zatrzymywać kierowców łamiących przepisy. Policjanci pochwalili się właśnie zdumiewającymi statystykami.

W akcjach wymierzonych w piratów drogowych wzięło udział ponad 1327 policjantów warszawskiej drogówki. Od 27 listopada aż do teraz skontrolowali aż 8657 pojazdów – dowiedzieliśmy się od st. asp. Rafała Retmaniaka z komendy stołecznej policji.

Z tej liczby aż 4719 kierowców nie stosowało się do ograniczeń prędkości i 1094 z nich straciło prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę – wylicza Retmaniak.

Mundurowi wypisali 5136 mandatów karnych, pouczyli 1469 niesfornych kierowców, a w 73 przypadkach skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Funkcjonariusze z grupy zatrzymali także 211 dowodów rejestracyjnych. „Speed” działa na terenie całego garnizonu warszawskiego i wykorzystuje głównie nieoznakowane radiowozy, zwłaszcza w miejscach gdzie dochodzi do nielegalnych wyścigów czy notorycznego przekroczenia prędkości przez kierowców.

Te wyniki to w dużej mierze zasługa świetnych aut, które dostali do dyspozycji policjanci. W flocie jest m.in. BMW o mocy 252 koni mechanicznych czy sportowy Stinger GT. Są to superszybkie samochody, dzięki którym stołeczna drogówka bez problemu dopadnie pirata drogowego, który gna nawet powyżej 200 km/godz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki