Wielka świąteczna akcja "Gwiazdkowe Marzenie" dobiegła końca. Huczna finałowa impreza, która ją zwieńczyła, na długo zapadnie w pamięć wszystkim uczestnikom. A tych było sporo! Najważniejsi to oczywiście 130 małych potrzebujących warszawiaków, którzy przysłali nam najpiękniejsze i chwytające za serce listy do Świętego Mikołaja. To do nich powędrowały wypchane wymarzonymi prezentami paczki.
Nowoczesne tablety, komplety klocków Lego, gry Angry Birds i interaktywne futrzaki Furby pomogli nam kupić prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz burmistrzowie ośmiu stołecznych dzielnic - Bemowa, Białołęki, Bielan, Pragi-Południe, Rembertowa, Śródmieścia, Ursynowa oraz Wawra - którzy bez wahania wsparli naszą akcję. I to oni, razem z przedstawicielami redakcji "Super Expressu", pomagali rozdawać prezenty najprawdziwszemu Świętemu Mikołajowi. - To coś bardzo pięknego spełniać marzenia dzieci, które w przeciwieństwie do dorosłych jeszcze potrafią marzyć - powiedziała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Po prezentach i życzeniach przyszedł czas na zabawę. I to nie byle jaką! Małych i dużych do tańca porwał Paweł Jasionowski (22 l.). Lider zespołu Masters specjalnie dla zaproszonych dzieci zaśpiewał swoje największe hity i najpiękniejsze kolędy. Nie zabrakło też słodkich podarków, które zapewniła firma Wedel. Zadowolone były nie tylko dzieci. - To cudowne widzieć tyle roześmianych twarzy. Mamy nadzieję, że zobaczymy się tu też za rok - mówili na pożegnanie samorządowcy.