Wszystko wskazuje na to, że samochody ktoś podpalił. Ogień pojawił się około godz. 1 w nocy. Mieszkańcy zapewniają, że słyszeli odgłos dwóch eksplozji.
Mundurowi jeszcze wstrzymują się od odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną wybuchów.
- Czekamy na opinię biegłego w tej sprawie - tłumaczy Edyta Wisowska z policji we Włochach. Jednak mieszkańcy wiedzą swoje. Uważają, że wszystko przez agencję towarzyską, która niedawno powstała w budynku obok. Ich zdaniem podpalenie to albo próba zastraszenia lokatorów, albo porachunki gangów, które rywalizują ze sobą o wpływy.
- Pewnie konkurencja z innej agencji podpaliła auta, żeby zniechęcić klientów - uważają mieszkańcy domu.