Niezwykłą niespodziankę -spotkanie przeżyli uczestnicy sobotniego spaceru z "Super Expressem". Podczas wycieczki po Koszykach, gdzie przewodnik Daniel Echaust opowiadał o architekturze i słynnych mieszkańcach tych okolic, na ul. Koszykowej spotkaliśmy prawnuka Mieczysława Fogga. Michał Fogg spontanicznie opowiedział nam o pradziadku. Słynny piosenkarz, artysta, który śpiewał ma barykadach i w szpitalach polowych podczas Powstania Warszawskiego, mieszkał na pierwszym piętrze kamienicy przy Koszykowej 69 od 1934 r.
- W tym mieszkaniu dziadek zorganizował też studio nagrań. Po prostu zasłaniał zasłony w oknie, śpiewał i nagrywał - opowiadał prawnuk artysty. Z tego mieszkania do dziś zachował się tylko jeden przedmiot - piękne pianino.
Poza Koszykową obejrzeliśmy też kamienice przy ul. Lwowskiej. Uczestników wycieczki podzielił entuzjazm do twórców trzech charakterystycznych budynków autorstwa Romana Sigalina, Salomona Peretza czy znakomitego duetu Jószef Heppen i Wacław Czerwiński. Niestety mieszkańcy tych budynków nie są już tak zachwyceni. Opowiedzieli nam o problemach z nowymi właścicielami.
Z kolei kamienicę przy ul. Pięknej pokazała nam pani Ela - prowadząca zakład fryzjerski przy Koszykowej, jeden z najstarszych w Warszawie. To właśnie przy w tej kamienicy znajduje się... najmniejsze podwórko z stolicy!
Zobacz: Narodowcy szykują kolejne marsze na Mazowszu. Zbiórka przeciw imigrantom