"W związku z pogarszającą się sytuacją w polskiej ochronie zdrowia oraz w naszym szpitalu, w ramach manifestu narastającego problemu braków kadrowych, złej organizacji ochrony zdrowia, niedogodności dla pacjenta wynikających z niskiej dostępności do lekarzy i najnowszych procedur medycznych oraz nieproporcjonalnie niskich wynagrodzeń personelu medycznego i olbrzymiego obciążenia pracą, dzień 08 listopada 2017 r. ogłaszamy >>dniem bez lekarza<<" - czytamy w wydanym w środę rano oświadczeniu Oddziału Terenowego Okręgowego Związku Zawodowego Lekarzy Specjalistycznego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie.
Lekarze poinformowali, że tego dnia szpital będzie pracował jak w dni świąteczne, a każdy oddział będzie zabezpieczał lekarz dyżurny - podaje PAP. Zabiegi i przyjęcia planowe zostały przełożone na "nieodległe terminy". Jednocześnie medycy zapewnili, że pacjenci w stanie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia wymagający pomocy medycznej otrzymają ją w pełnym zakresie. "Sytuacja ta jest reakcją na brak realnych działań ze strony Rządu i Dyrekcji w celu poprawy warunków pracy i płacy w ochronie zdrowia i znakiem ostrzegawczym pokazującym, jak będzie wyglądała przyszłość, jeśli te zmiany nie zostaną natychmiast wprowadzone" - piszą dalej związkowcy.
Protest jest obecnie prowadzony przez Porozumienie Zawodów Medycznych (PZM), które skupia kilkanaście związków zawodowych i organizacji. PZM przygotowało projekt obywatelski, który ma zwiększyć poziom finansowania ochrony zdrowia; docelowy poziom wyznaczono na nie mniej niż 6,8 proc. PKB od 2021 r. (w 2018 r. na ten cel miałoby być przeznaczone 5,2 proc. PKB). Domagają się także m.in. nowelizacji ustawy regulującej minimalne wynagrodzenia pracowników ochrony zdrowia.
MZ podkreśla, że nakłady na zdrowie sukcesywnie rosną. W ubiegłym tygodniu (z mocą obowiązującą od 1 lipca 2017 r.) weszło w życie rozporządzenie Ministra, które reguluje wysokość miesięcznego wynagrodzenia rezydentów. Lekarze, którzy są obecnie w trakcie specjalizacji, otrzymają wynagrodzenia od 3570 zł brutto (400 zł podwyżki) do 4391 zł (501 zł podwyżki). Medycy, którzy dopiero rozpoczną rezydenturę, przez pierwsze dwa lata otrzymają 3570 zł, a później - 4097 zł. Natomiast ci, którzy zdecydują się na specjalizację w dziedzinach priorytetowych (20 dziedzin) przez pierwsze dwa lata otrzymają 4770 zł, a następnie (od 2019 r.) - 5297 zł.