Awaria, spowodowana zwarciem na kablu, dotknęła między innymi Ministerstwo Edukacji, Ministerstwo Spraw Zagranicznych i dawną siedzibę MON. Około południa nastąpiła przerwa w dostawie zasilania w Śródmieściu.
>>> Poszukiwacze pytona dementują plotki. Do akcji wkraczają drony i jasnowidz Jackowski [WIDEO]
- Przerwa w dostawie prądu była spowodowana zwarciem na kablu. Sytuacja dotyczyła biurowców i budynków mieszkalnych m.in. na ulicach Bagatela, Polnej, Boya-Żeleńskiego i alei Szucha i alei Armii Ludowej. W wyniku zwarcia dziewięć stacji średniego zasięgu zostało wyłączonych. Przerwa w dostawie prądu trwała około 45 minut i zakończyła się dokładnie o godzinie 12:49 - tłumaczy Milena Rusin z Biura Prasowego Innogy.
- Udało się nam opanować sytuację. Zasilanie powróciło do wszystkich lokali i biur, co potwierdzają dyspozytorzy - dodaje.
Zobacz również: Pijany groził nożem własnemu ojcu i pobił matkę! Chciał wyłudzić od nich pieniądze
Zobacz To Wideo: