W kilku miejscach w centrum miasta, w krótkich odstępach czasu, ofiarą 26-latka padły cztery kobiety w wieku od 21 do 47 lat. Na jednej z nich Kamil W. dopuścił się dwóch przestępstw, zgwałcenia oraz rozboju. Kolejną pokrzywdzoną 26-latek przemocą doprowadził do poddania się innej czynności seksualnej, grożąc jej przy tym pozbawieniem życia. Trzecią z pokrzywdzonych, używając przemocy, usiłował doprowadzić do obcowania płciowego, a ostatnią z napadniętych kobiet przy użyciu siły próbował poddać innej czynności seksualnej.
>>> Kot w butach? Nie! Kot na rowerze! Czy to początek nowej mody?
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Śródmiejscy wywiadowcy na podstawie relacji pokrzywdzonych i świadków oraz znając kierunek ucieczki napastnika i jego rysopis zatrzymali mężczyznę nieopodal miejsca, w którym doszło do jednego z przestępstw.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura rejonowa Warszawa Śródmieście Północ, która postawiła już Kamilowi W. 6 zarzutów. Na wniosek śledczych sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 26-latka na 3 miesiące. Za te przestępstwa mężczyźnie grozi teraz do 12 lat pozbawienia wolności.
Prokurator oraz policjanci prowadzący czynności w tej sprawie proszą kobiety, które w ostatnim czasie padły ofiarą podobnych przestępstw, a do tej pory tego nie zgłosiły o osobiste stawiennictwo w Komendzie Rejonowej Warszawa I przy ulicy Wilczej 21.
Źródło: KSP
Czytaj też: Mundial 2018: Warszawiacy załamani, kibice w Rosji nie tracą nadziei. Echa porażki [AUDIO]
Zobacz TO WIDEO: