Jak zdradzają nam urzędnicy stołecznego Ratusza - lepiej dla warszawiaków, aby szczyt NATO spędzili poza stolicą. - Żądania Ministerstwa Obrony Narodowej i Biura Ochrony Rządu wobec komunikacji miejskiej były bardzo wygórowane. Długo walczyliśmy, aby były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców - mówi nam jeden z miejskich urzędników biorących udział w roboczych spotkaniach poprzedzających przyjazd oficjeli z całego świata.
Niestety, nie udało się uratować dogodnych dojazdów na Pragę. - Metro będzie funkcjonowało bez zmian, ale na II linii przez oba dni pociągi nie będą się zatrzymywać na stacji Stadion - mówi "Super Expressowi" Wiesław Witek (58 l.), dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Podobnie będzie na kolei. Wiadomo, że ruch na linii średnicowej nie zostanie wstrzymany, ale również kolejarze musieli się trochę ugiąć. - Zapadła decyzja, aby w dniach 8-9 lipca przystanek osobowy Warszawa Stadion został zamknięty. Wymagają tego procedury bezpieczeństwa - informuje Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe. Najbliższym przystankiem po stacji Powiśle dla pociągów Kolei Mazowieckich i Szybkiej Kolei Miejskiej będzie Warszawa Wschodnia.
To niejedyne utrudnienia w komunikacji szynowej. Wokół PGE Narodowego nie będą kursowały tramwaje. Zamknięte będą tory w Alejach Jerozolimskich i w alei Zielenieckiej. - Te utrudnienia zbiegają się z remontem torów na moście Śląsko-Dąbrowskim, więc tramwaje będą korzystać dopiero z mostu Gdańskiego - mówi Wiesław Witek i dodaje, że ZTM wyśle w te rejony autobusy, zwłaszcza na Pragę, aby nie odciąć jej całkowicie na te dwa dni od reszty Warszawy. Mieszkańcy stolicy będą na bieżąco informowani o utrudnieniach.