Mieszkańcy Starych Babic spotkali pijanego mężczyznę na stacji paliw. Gdy podeszli do niego, powiedział, że jest tylko pasażerem i uciekł do auta. Siedząc na miejscu pasażera, przeskoczył szybko na miejsce kierowcy i odjechał. Świadkowie niemal natychmiast zareagowali i ruszyli za pijanym mężczyzną przy okazji wzywając policje. Mężczyzna jechał slalomem i swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii.
Warszawa: CO ZA FUSZERKA! Partacze zrobili chodnik na Gocławiu, który się sypie!
Po krótkim pościgu zjechał na parking, zamknął się od środka i położył na siedzeniu. -Ponieważ nie dawał oznak życia, policjanci podjęli decyzję o wybiciu szyby, aby sprawdzić jego funkcje życiowe i w razie potrzeby wezwać pomoc. - informuje podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja. Okazało się, że mężczyzna miał 2.3 promila alkoholu. Ukrainiec przyznał się do popełnienia przestępstwa i poddał się dobrowolnie karze.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.