Śródmiejscy policjanci otrzymali alarmujący telefon: dzwoniący mężczyzna powiedział, że jego teść padł prawdopodobnie ofiarą oszustów działających metodą „na policjanta”. Z relacji wynikało, że przestępca podając się w rozmowie telefonicznej za funkcjonariusza policji podstępem nakłonił 90-latka do pójścia do banku i wypłacenia z konta wszystkich swoich oszczędności - poinformował nadkom. Robert Szumiata ze śródmiejskiej KRP.
Krwawa napaść na Mokotowie: jedna osoba nie żyje, druga trafiła do szpitala!
I informacji, którą dostali policjanci, wynikało, że starszy pan już wypłacił pieniądze i idzie do miejsca, gdzie ma je przekazać oszustowi. Błyskawiczna akcja funkcjonariuszy, którzy w kilka minut dotarli na miejsce, pozwoliła temu zapobiec. Policjanci wytłumaczyli 90-latkowi sytuację i eskortowali do banku, gdzie zostawił oszczędności swojego życia.
Zaczęło się wiosenne wypalanie traw! Straż pożarna i policja apelują, by tego nie robić!