Polecany artykuł:
Jak podaje Tvnwarszawa.pl, pogotowie zostało wezwane do jednego z mieszkań w Śródmieściu, by pomóc starszemu panu, który źle się poczuł. Ratownicy ocenili, że 90-latek nie wymaga hospitalizacji. Po ich wyjściu okazało się jednak, że z mieszkania zniknęły pieniądze. Bliscy mężczyzny zawiadomili policję, a ta przekazała sprawę prokuraturze.
Po zebraniu dowodów śledczy doszli do wniosku, że kradzieży mogli dokonać ratownicy Piotr C. i Daniel G. Wskazać miejsce przechowywania pieniędzy miał im Paweł T. Wszyscy trzej zostali zatrzymani 8 grudnia. Dzień później postawiono im zarzuty, a w niedzielę 10 grudnia sąd tymczasowo aresztował ich na trzy miesiące.
Kradzieży, zdaniem prokuratury, dokonali Piotr C. i Daniel G - informuje Tvnwarszawa.pl. Paweł T. usłyszał zarzut "pomocnictwa do kradzieży" i, dodatkowo, zarzut posiadania marihuany, którą policja znalazła podczas przeszukania. Na razie funkcjonariuszom nie udało się odzyskać gotówki skradzionej z mieszkania 90-latka.