Warszawa. Śmiertelny wypadek na S8. Mężczyzna zginął na miejscu
Z osobówki został sam bagażnik. Uderzenie było potężne. To pokazuje, że kierujący samochodem osobowym marki peugeot poruszał się z gigantyczną prędkością.
Do samego wypadku doszło w niedzielę 18 grudnia, chwilę po godzinie 19. Na drodze ekspresowej S8, na odcinku Zielona – Marki, samochód osobowy zderzył się z samochodem ciężarowym. – Jedna osoba zmarła, podróżowała peugeotem – przekazywał nam krótko sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
– Z nieznanych przyczyn mężczyzna podróżujący samochodem osobowym zjechał z trasy na pas awaryjny, gdzie zderzył się z samochodem ciężarowym – przekazała nam mł. asp. Monika Kaczyńska z wołomińskiej policji.
– Policjanci mówili na miejscu, że samochodem osobowym kierował mężczyzna w wieku w okolicy 50 lat – słyszymy od naszego reportera, który pojawił się na miejscu chwilę po zdarzeniu.
Wszystkie okoliczności śmiertelnego wypadku będzie wyjaśniać prokuratura.
Warszawa. To kolejny podobny wypadek w tym samym miejscu
Jeszcze w czerwcu 2022 roku informowaliśmy o śmiertelnym wypadku, do którego doszło po drugiej stronie jezdni S8. Kierowca osobowej skody z niewiadomych przyczyn uderzył w ciężarówkę zaparkowaną na miejscu postojowym. Mężczyzna zginął na miejscu. Auto było dosłownie sprasowane jak aluminiowa puszka. Pojazd wbił się w samochód ciężarowy z niebywałą precyzją.
Polecany artykuł: