Ten czat rozgrzał serwery do czerwoności. Internauci zasypali Janusza Korwin-Mikkego (68 l.) gradem pytań. Nasz gość potwierdził, że pomysłów na Warszawę mu nie brakuje. Zwłaszcza tych, które wywróciłyby do góry nogami całą dotychczasową strategię działania w mieście.
Przeczytaj koniecznie: Janusz Korwin-Mikke a policja. JKM spisany pod Kolumną Zygmunta - ZDJĘCIA
Pokazały to pytania o komunikację. Sposób na pozbycie się korków? - Trzeba zlikwidować buspasy i tramwaje, zwłaszcza tam, gdzie są po prostu zawalidrogami. Cała forsa powinna iść na metro - padła błyskawiczna odpowiedź.
Priorytety? - Wymiana szefa od komunikacji i donos nań do prokuratury, co zajęłoby 5 minut - odpisał Janusz Korwin-Mikke.
Patrz też: Janusz Korwin-Mikke: Okazja czyni złodzieja
Zaraz potem redukcja etatów o 75 proc. i kosztów utrzymania administracji o 80 proc. - A co z blokującymi inwestycje ekologami? - zapytał ktoś. - Nie zwracałbym na nich uwagi i poleciłbym sekretarce ich pisma wyrzucać do kosza - odparł.
Krótka i rzeczowa była też odpowiedź na pytanie o to, jak za 10 lat wyglądać będzie Warszawa? - Jak San Francisco - odparł Janusz Korwin-Mikke.
Kolejny czat, z Katarzyną Munio (39 l.) ze Wspólnoty Samorządowej, już w piątek. Zapraszamy!