Każdy z nich to 5 punktów karnych i mandat w wysokości od 200 do 500 zł. Jak podkreślają funkcjonariusze i potwierdzają statystyki, zmotoryzowani warszawiacy łamią zakaz nagminnie. Łatwo policzyć, że nawet gdyby za każdym razem kara finansowa była minimalna, to od 18 października kierowcy zapłacili już... 2 mln zł. Nic dziwnego więc, że wypisywanie mandatów jest lepsze niż działania prewencyjne, czyli niewpuszczanie samochodów na most? Mógłby tego pilnować ten sam patrol, który wypisuje kary... Drogowcy planują, że przeprawa będzie zamknięta przez dwa lata. To oznacza, że jeśli kierowcy nie zaczną respektować przepisów, do miejskiej kasy trafi niebagatelna kwota około 25 mln zł.
WARSZAWA: Strażnicy pobili rekord
2011-12-27
2:20
Jak zarobić 2 mln złotych w nieco ponad 2 miesiące? Wystarczy zamknąć most dla ruchu i ustawić na nim strażników miejskich. Skuteczność? Około 30 tys. zł dniówki dla stołecznych stróżów prawa. W piątek tuż przed świętami strażnicy miejscy pochwalili się, że wlepili już 10 tysięcy mandatów za przejazd zamkniętym dla samochodów osobowych mostem Śląsko-Dąbrowskim.