Wielu kierowcow już wpadło!

Strefa Czystego Transportu w Warszawie. Wkrótce posypią się mandaty?

2024-07-16 15:51

Strefa Czystego Transportu w Warszawie działa już od dwóch tygodni. System straży miejskiej namierza kierowców, którzy wjadą do niej kopcącym autem. Straż miejska wyłapała już kilkadziesiąt osób. Na razie skończyło się na pouczeniach. Niebawem może się to jednak zmienić, a niepokornych czekają surowe kary. Czy niedługo posypią się mandaty?

Strefa Czystego Transportu w Warszawie. Wkrótce posypią się mandaty?

Wprowadzenie strefy, która zabrania wjazdu samochodom niespełniającym norm emisji spalin wzbudziła jeszcze większe kontrowersje, niż rozszerzanie płatnego parkowania w mieście. SCT na razie objęła centralną część Warszawy. Strażnicy miejscy już jednak mieli pełne ręce roboty. - Od początku działania systemu do dnia 15 lipca, czyli w ciągu dwóch tygodni, system wykrył 91 pojazdów, który nie spełniały norm – mówi „Super Expressowi” Sławomir Smyk z Referatu Prasowego Strażnicy Miejskiej.

System działa od dwóch tygodni, więc dopiero jest testowany. Na razie nikt nie dostał mandatu, wszystkie sprawy zakończyły się na upomnieniu. - O karze decyduje zawsze strażnik dokonujący kontroli. Bierze pod uwagę wszystkie przesłanki: tłumaczenie kierowcy i jego stosunek do wykroczenia oraz powód, dla którego je popełnił. Zdarzają się jeszcze kierowcy, którzy o strefie nie wiedzieli - mówi Smyk. Ale czy tak będzie zawsze?

Kierowcy muszą się liczyć z tym, że taryfa ulgowa może się niedługo skończyć. Kary mogą być dość surowe. Kodeks wykroczeń pozwala na nałożenie nawet 500 zł mandatu za złamanie przepisów.

Sonda
Czy Twoim zdaniem, strefy czystego transportu powinny powstać w polskich miastach?
Strefa Czystego Transportu w Warszawie. Nie każdy wjedzie do centrum miasta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki