Rada Warszawy zdecydowała, że mieszkańcy, których domy są w strefie objętej płatnym parkowaniem, będą mieli prawo do jednego niskiego abonamentu za postawienie auta. Zapłaciliby tylko 30 zł rocznie. Jeśli jakaś rodzina chciałaby abonament na drugie - musiałaby płacić 100 zł miesięcznie. Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł uznał to różnicowanie warszawskich rodzin jako niekonstytucyjne, nierównie traktowanie obywateli.
- Wojewoda mazowiecki w trybie nadzorczym uchylił zapisy uchwały Rady Warszawy dotyczących abonamenty dla mieszkańców – przekazała Ewa Filipowicz, rzeczniczka wojewody.
A Rada Warszawy odwoływać się nie zamierza. Przyjęła do wiadomości zmianę i będzie zastanawiać się nad podwyżką abonamentów dla wszystkich. Po równo.
- Skoro wojewoda kwestionuje różne ceny za abonament na pierwszy i następne samochody w gospodarstwie domowym, należałoby wprowadzić podwyżki opłat dla wszystkich posiadaczy aut mieszkających w strefie płatnego parkowania. Warszawa należy do miast z najniższymi stawkami - skomentował w Gazecie Wyborczej dyrektor ZDM Łukasz Puchalski.
Zanim jednak radni coś wymyślą i uchwalą, 4 stycznia wejdzie w życie podwyżka cen za stawianie auta przy parkometrach. Opłaty za pierwszą godzinę parkowania wzrosną wówczas z 3 do 3,90 zł, druga do 4,60 zł, trzecia - do 5,50 zł a czwarta i kolejne - po 3,90 zł (dziś 3 zł). Wydłuży się też o dwie godziny czas objęty płatnym parkowaniem. Parkometry będą przyjmować pieniądze do godz. 20.