Strzały na bazarze Olimpia. Nowe fakty z prokuratury w sprawie zatrzymanych
O sprawie informowaliśmy na bieżąco w „Super Expressie”. W niedzielę 8 września na bazarze „Olimpia” w Warszawie doszło do szarpaniny dwóch mężczyzn z policją. W pewnym momencie padły strzały. Ranny został przypadkowy przechodzień.
– Policjanci podjęli interwencję wobec mężczyzny. W jej trakcie nieustalona dotąd osoba oddała strzał w kierunku policjantów. Zaatakowani policjanci zostali zmuszeni do użycia broni służbowej. W tym zdarzeniu ranna została postronna osoba. 57-latka przewieziono do szpitala – informowała wtedy policja.
Teraz prokurator przekazał nowe informacje. – Przesłuchano funkcjonariuszy policji i pokrzywdzonego, zabezpieczono mnóstwo przedmiotów w mieszkaniu „strzelca”, czyli Antona Ch. Teraz oczekujemy na szereg opinii z zakresu genetyki sądowej, daktyloskopii, genetyki sądowej, broni i amunicji. Wśród zabezpieczonych przedmiotów są również takie, których autentyczność lub źródło pochodzenia budzą znaczne wątpliwości, zatem i te aspekty będą sukcesywnie dowodowo weryfikowane - przekazał w rozmowie z TVN Warszawa prokurator Piotr Skiba.
Rzecznik przekazał też, że 38-letni Valiev N. 9 grudnia 2024 r. wyszedł z aresztu. – Zastosowano wobec niego środek wolnościowy w postaci dozoru policji połączonego z dodatkowymi obostrzeniami – wyjaśnił w rozmowie z portalem rzecznik stołecznej prokuratury. Anton Ch. posiada też dodatkowy zarzut. Zdaniem śledczych wyłudzał kredyty przy użyciu fałszywych dokumentów.