Zaatakował policjanta gazem, potem padły strzały. Dramat pod Warszawą

Kobyłka. Strzelanina podczas policyjnej akcji

O dramatycznych wydarzeniach, do których doszło w piątek, 7 lutego, po godz. 16 na ulicy Żymirskiego w Kobyłce pod Warszawą, poinformował portal miejskireporter.pl. Policjanci prowadzili tam działania operacyjne związane z zatrzymanie osób.

Według doniesień Miejskiego Reportera, jeden z mężczyzn, który miał zostać zatrzymany zaatakował policjanta w cywilu gazem. Gdy podejrzani zaczęli uciekać, wtedy mundurowi oddali serię strzałów w ich kierunku.

- Oddali w sumie około 15 strzałów, na ulicy i za jednym z domów – cytuje jednego ze świadków miejskireporter.pl.

Dwaj młodzi mężczyźni zaczęli uciekać samochodem BMW, ale po krótkim pościgu zostali zatrzymani przez mundurowych. Na miejscu zaroiło się od policyjnych radiowozów oraz nieoznakowanych patroli. Na miejscu trwają działania służb.

Podczas akcji ranny został jeden z policjantów. Po udzieleniu mu pomocy na miejscu, trafił od szpitala na dalszą diagnostykę.

Policja na razie nie informuje o szczegółach zdarzenia.