Wszystko wydarzyło się w piątek o godz. 22 w mieszkaniu przy ul. gen Chruściela w Rembertowie. 40-latek wraz ze swoim 25-letnim kolegą wypili sobie kilka kieliszków. I chyba alkohol za bardzo zaszumiał im w głowie. W pewnym momencie 40-latek wyciągnął pistolet i zaczął się nim bawić. Nagle broń wystrzeliła i raniła w nogę 25-latka. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe i policję. - Mundurowi otrzymali zgłoszenie o postrzelonym mężczyźnie, znajdującym się w jednym z mieszkań w Rembertowie.
Polecany artykuł:
Natychmiast udali się na miejsce – informuje kom. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji. Karetka pogotowia zabrała postrzelonego mężczyznę do szpitala. 40-latek natomiast trafił w ręce policjantów i został przewieziony na komendę. Dokładny przebieg zdarzenia nie jest jeszcze znany. Śledczy będą dopiero ustalać okoliczności całego zajścia. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że właściciel pistoletu nie miał pozwolenia na broń.