Stupsk. 14-latka w szpitalu po ataku wielkiego psa! Zwierzę nie było szczepione!
14-latka z gminy Stupsk pod Mławą trafiła do szpitala po ataku psa. Wszystko wydarzyło się we wtorek po godz. 18, gdy sąsiadka dziewczyny poprosiła ją o pomoc w schwytaniu i przyprowadzeniu dwóch dużych zwierząt rasy mieszanej, które najpierw uciekły z kojca, a później wybiegły przez otwartą bramę posesji. Gdy kobieta zakładała jednemu z psów obrożę, ten wyrwał się jej i rzucił się na stojącą obok 14-latkę. Poszkodowana odniosła obrażenia klatki piersiowej i została zabrana do szpitala w Ciechanowie, gdzie znajduje się oddział dziecięcy. Sąsiadka mieszkanki gminy Stupsk była trzeźwa, a zwierzętami opiekowała się pod nieobecność ich właściciela, który wyjechał. Policja w Mławie wyjaśnia nadal szczegółowe okoliczności tego zdarzenia, ustalając jak na razie, że pies, który zaatakował 14-latkę, nie był szczepiony.
- O losie zwierzęcia zdecyduje powiatowy lekarz weterynarii. Osobie, pod której opieką pies się znajdował, grożą poważne konsekwencje, w tym kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - informuje policja w Mławie.
Czytaj też: Płock. WIDEO z przerażającego zdarzenia! Wystarczyła chwila nieuwagi
Czytaj też: Spalił żonę żywcem. Rodzina pielęgniarki nie zgadza się z wyrokiem sądu w Płocku!
Czytaj też: Przasnysz. Zmarł po brutalnym pobiciu! Śmierć drugiej ofiary owiana tajemnicą