TV
Pogoda
Wideo
Masz ciekawy temat? Potrzebujesz interwencji? Napisz do nas na facebooku. Zajmiemy się Twoją sprawą
- Od czwartku, 5 września, pasażerowie jadący w porannym szczycie z Rembertowa w kierunku Pragi-Południe będą mogli skorzystać z autobusów zastępczej linii ZS2. Autobusy będą jeździły w porannym szczycie, w ramowych godzinach od 6.40 do 9.00. Na przystanki podjadą co 10 lub 15 minut. Rozkład jazdy został tak ułożony, aby zapewnić połączenie w przerwach pomiędzy odjazdami pociągów - poinformował ZTM.
Linia ZS2 będzie jednokierunkowa. Pojazdy ruszą z przystanku przy PKP Rembertów. Dalej pojadą ulicami : Marsa – Płowiecką – Grochowską – Wiatraczną – J. Dwernickiego – Stanisławowską –Mińską – Chodakowską – Żupniczą i Bliską aż do Dworca Wschodniego. Z powrotem będą wracać bez pasażerów, żeby szybciej wrócić na początkowe przystanki.
Dodatkowe kursy uruchomiono z powodu prac modernizacyjnych pomiędzy stacjami kolejowymi Warszawa Rembertów i Warszawa Zachodnia. Na tym odcinku koniecznie było ograniczenie kursów pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich. Linia ZS2 kursowała już wcześniej, ale została zawieszona z powodu niskiego zainteresowania w czasie wakacji.
Po naszej publikacji
Przywrócenie kursowania linii ZS2 to też efekt naszej publikacji. We wtorek opisywaliśmy, jak mieszkańcy nie mogli dostać się do pociągów odjeżdżających z Rembertowa w kierunku centrum.
- Stacja Warszawa Rembertów. Pociągi się jak zwykle spóźniają, czasami nawet po pół godziny, albo w ogóle nie przyjeżdżają. To już norma od jakiegoś czasu, ale największym problemem jest to, że przez te spóźnienia i odwołania, składy są codziennie aż do samego końca wypchane ludźmi. Nie da się wsiąść, a jak ktoś jest w środku to już nie wysiądzie. Ludzie Cię nie wypuszczą, bo boją się o swoje miejsce - napisał do nas Adrian, rozwścieczony pasażer.
- Jakiś czas temu SKMki (pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej należące do ZTM) całkiem przestały stawać na stacji Warszawa Rembertów. Jechały tylko dwa pociągi dziennie wyłącznie na wschodnią - o 4 i 5 w nocy. Na dniu były tylko KMki (składy Kolei Mazowieckich) które jechały co kilka godzin. Jednym słowem to jeden wielki horror. Nie tylko ja tak uważam, wszyscy mieszkańcy mają już tego dosyć - podkreślał w rozmowie z "Super Expressem", Adrian.
Nasz czytelnik zarzucił też brak reakcji ze strony SKM i KM. Koleje Mazowieckie zapewniały, że to tymczasowa sytuacja związana z remontem, a trasa jest obsługiwana w maksymalnym zestawieniu, jakie można zapewnić.
Podcasty
Playlisty tematyczne
