11 listopada w Warszawie
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w piątek, 11 listopada, złożył kwiaty przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przed Belwederem. W krótkiej przemowie zwrócił uwagę na to, jak ważna jest demokracja. - II Rzeczpospolita jest dla nas zarówno źródłem inspiracji, jak i ostrzeżeniem, z którego trzeba wyciągać wnioski. Dzisiaj, w święto niepodległości spotykamy się w czasach niezwykłych. W czasach bardzo trudnych. Wychodzimy z pandemii, za naszą granicą trwa wojna, Ukrainki i Ukraińcy oddają życie za te wartości, które są dla nas najważniejsze, sytuacja gospodarcza jest niepewna. Mamy galopującą inflację. Mamy drożyznę. I właśnie w takich warunkach dzisiaj w Polsce potrzebna jest bardzo silna demokracja - powiedział Trzaskowski.
Prezydent Warszawy zaznaczył też, że 11 listopada jest dzień patriotyzmu, który nie tylko odnosi się do historii i dumy z naszych symboli. W dzisiejszych czasach patriotyzm potrzebny jest też budowania wspólnoty, budowania demokracji. - Bo dzisiaj demokracja musi być silna w obliczu tych wszystkich wyzwań, które przed nami – stwierdził. - Dzisiaj patriotyzm budowania to również patriotyzm wzmacniania naszych więzi z sojusznikami w Unii Europejskiej czy w NATO - zaznaczył.
Rafał Trzaskowski: W Warszawie nie ma miejsca na nacjonalizm
Rafał Trzaskowski podczas przemówienia pod Belwederem mówił również o wspólnym, patriotycznym świętowaniu odzyskania niepodległości. - Dzisiaj dzień niepodległości, który chcemy obchodzić razem. Dlatego, że patriotyzm nie może dzielić. Patriotyzm jest dla nas wszystkich. Wszystkie Polki i Polacy są patriotami. Dzisiaj jest dzień budowania wspólnoty. To nie dzień, który ma dzielić, tylko dzień, który ma łączyć - stwierdził.
Prezydent Warszawy przypomniał też o apelu, który wystosował wraz z powstańcami warszawskimi - Wandą Traczyk-Stawską i Anną Przedpełską-Trzeciakowską. - Powinniśmy ten dzień święcić godnie, ponieważ w Warszawie nie ma miejsca na nacjonalizm. Nie ma miejsca na symbole faszystowskie. Warszawa jest uświęcona polską krwią - stwierdził.
- Do wszystkich Państwa apeluję, żebyśmy dzisiaj byli razem. (…) Ale przede wszystkim chciałem prosić z powstańcami, żebyśmy myśleli o nowoczesnym patriotyzmie, patriotyzmie budowania wspólnoty, patriotyzmie, który sprawi, że Polska demokracja będzie jak najsilniejsza, bo dokładnie tego nam dzisiaj trzeba - zaapelował Trzaskowski.