Czego to człowiek nie zrobi dla pieniędzy! 49-latek okradł swoją matkę, bo brakowało mu pieniędzy na używki. Mężczyzna zabrał ze swojego domu rodzinnego cenny instrument muzyczny - waltornię wartą co najmniej 2 tys. złotych.
- Pod koniec ubiegłego tygodnia funkcjonariusze operacyjnie ustalili, gdzie mężczyzna aktualnie się znajduje i go zatrzymali - przekazała nadkom. Joanna Węgrzyniak z południowopraskiej policji.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Jak sam stwierdził, zabrał waltornię, bo nie miał pieniędzy na papierosy i alkohol. - Twierdził, że sprzedał ją przypadkowej osobie na jednym z bazarów - przekazała policjantka. 49-latek usłyszał zarzut kradzieży.
Polecany artykuł:
Policjanci nie poprzestali jednak na zatrzymaniu złodziejaszka. Dotarli do lombardu, w którym odzyskali i zabezpieczyli skradziony instrument. Powróci on do prawowitej właścicielki.