W pożarze na Międzyborskiej spłonęły dwa auta. - Ogień gasił przypadkowy kierowca, a policjanci od razu zaczęli pracę i ustalili rysopis oraz personalia podejrzanego. W poszukiwania zaangażowały się patrole, które odnalazły go śpiącego w jednej z aptek - poinformowała Joanna Węgrzyniak z policji na Pradze-Południe.
Sprawcą podpaleń okazał się 29-letni Jacek T., który zaledwie dzień wcześniej wyszedł z więzienia. Odsiedział 4 lata.
Mężczyzna w 2014 roku został prawomocnie skazany na 4 lata za podpalanie samochodów – spalił 5 aut na ulicy Oleandrów, kilka w Ursusie i Włochach.
Podczas procesu doszło do awantury pomiędzy jego ojcem a sędzią. Michał Tomczak, gdy na jednej z rozpraw usłyszał, że jego syn zostanie w areszcie wpadł w szał, krzyczał i… wyrwał sędzi akta z rąk.