Złodzieje wchodzili do galerii, upatrywali sobie sklepy z drogimi produktami i robili skok. Szajka kradła markowe kosmetyki, perfumy, futra z norek, itp. Podczas jednej wizyty ze sklepu ginął towar za kilka stów. Sprawcy do pewnego czasu byli bezkarni. Ale w końcu zgubiła ich rutyna. Zapomnieli o tym, że praktycznie w każdym obiekcie zainstalowany jest monitoring, który nagrał ich wyczyny. Teraz Policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego poszukują całej bandy. Suma strat to 26 tys. zł. Osoby, które mają informacje na temat tych osób, proszone są o kontakt powołując się na numery spraw umieszczone pod zdjęciami na numer 4772 3 91 16, 4772 3 61 27, 112 albo w formie elektronicznej pisząc na adres: [email protected]
"Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj"