Około godz. 7 pracownicy jednej ze stacji benzynowych pod Warszawą powiadomili policję o dziwnie zachowującym się mężczyźnie. Policjanci postanowili zatrzymać citorena do kontroli drogowej. Kierowca nawet nie myślał o tym, że posłuchać funkcjonariuszy i ruszył do ucieczki. Tak rozpoczął się policyjny pościg! Kilka kilometrów dalej, jadąc Traktem Brzeskim kierowca ominął policyjną blokadę i staranował dwa radiowozy. Funkcjonariusze dopadli go dopiero na Trasie Siekierkowskiej, na moście nad ul. Czerniakowską.
- Kierowca utknął w korku na moście Siekierkowskim. Jeden z funkcjonariuszy podbiegł do niego, a kierowca ponownie ruszył. Wtedy policjant oddał kilka strzałów w kierunku citroena. Kierowca nie został ranny - tłumaczy Marcin Zagórski z Komendy Policji w Mińsku Mazowieckim. 39-latek był trzeźwy. Został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie złoży wyjaśnienia. - Mężczyzna na pewno odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Kolejne zarzuty mogą pojawić się w toku postępowania - dodaje Zagórski.