Drugi dzień akcji „Zaszczep się w majówkę”, mimo że deszczowy, również przyciągnął tłumy na pl. Bankowy. Akcja potrwa tylko do 3 maja. To propozycja zaszczepienia dla tych, którzy są w odpowiedniej grupie wiekowej uprawniającej do przyjęcia szczepionki przeciw covid-19. Na pl. Bankowym 1 maja stanął mobilny punkt, w którym można w majowy weekend się zaszczepić jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson. Pierwsi chętni do zaszczepienia w ramach akcji "Zaszczep się w majówkę" pojawili się przed bramą ratusza na pl. Bankowym już o godz 3 w nocy. Opisywaliśmy wczoraj jak wyglądała kolejka. Zajęła kwartał miasta, tysiące osób oplotły gmach ratusza od bramy, wzdłuż Elektoralnej, Orlej do al. Solidarności. 2 maja o godz. 10 kolejka jest trochę mniejsza. Miasto podstawiło autobusy, żeby pełniły rolę poczekalni.
OBEJRZYJ WIDEO z pierwszego dnia szczepień na pl. Bankowym
Dlaczego warszawiacy zdecydowali się spędzać majówkę w kolece po szczepienie?
- Mamy zapewnienie, że zostaniemy zaszczepieni, więc stoimy – mówią Anna i Krzysztof, stojący w kolejce na Orlej.
- Taka majówka w kolejce po szczepienie. Jedyna taka i niepowtarzalna, mam nadzieję – śmieje się pani Janina. Przyszła przed godz. 10, ale w nocy miejsce zajął jej syn. - Kolejka jak w PRL-u, tylko tym razem wiadomo za czym – w kolejce dobry humor, mimo deszczu, umila wielogodzinne oczekiwanie.
- Będziemy liczyli chętnych i osoby, dla których szczepionki dziś zabraknie, będziemy zapraszać na poniedziałek. Mamy nadzieję, że w niedzielę również uda się zaszczepić ok. 1200 osób – zapowiedziała rzecznik wojewody Ewa Filipowicz.
Wojewoda Konstanty Radziwiłł w sobotę również szczepił warszawiaków. Ubrał fartuch ochronny, rękawiczki i przyjmował kolejne osoby. OBEJRZYJ GALERIĘ: WOJEWODA TEŻ SZCZEPIŁ WARSZAWIAKÓW